Nie znamy jednak nadal oficjalnie pełnego składu Rady, a powodem tego jest konieczność wygaszenia mandatów zastępców Burmistrza.
Obydwaj Panowie, Galiński i Krupski zostali ponownie powołani na uprzednio pełnione stanowiska, a jak wiadomo wiceburmistrz nie może być radnym.
Burmistrz Benedykciński już na Sesji Inauguracyjnej złożył ślubowanie i objął po raz 7 stanowisko burmistrza. Jednocześnie jego miejsce w Radzie zajął p. Dariusz Świderski.
W okręgu nr 1, startujący z 1 miejsca burmistrz Benedykciński zdobył 2062 głosy, co bardzo wzmocniło listę Ziemi Grodziskiej i zapewniło dodatkowe 3 mandaty.
„Lokomotywy” w okręgu nr 2, czyli p. Cegliński i p. Krupski stanęli do ostrej walki o tzw. „stołek v-ce burmistrza”. Obydwaj znacząco wpłynęli na skład Rady Miejskiej zdobywając imponujące liczby głosów. To dzięki nim Ziemia Grodziska zdobyła w tym okręgu aż 6 mandatów.
Kampania p. Krupskiego była bardzo efektowna. Profesjonalnie przygotowana, zapewne przez specjalistów, ze spotkaniami, prezentacjami i „ rozmowami o Grodzisku”. Banery i plakaty w stylu iście europejskim. Koszty takich kampanii nie są małe, ale to kolejny temat, a poza tym „dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają”.
W okręgu wiejskim, nr 3 sytuacja jest przedziwna. Z funkcją radnego i jednocześnie wiceprzewodniczącego Rady pożegnał się p. Gajowniczek ( w samorządzie od 24 lat). Liderem listy był tu p. Piotr Galiński, wieloletni zastępca burmistrza. Zdobył mandat i po raz kolejny przekaże go tej samej osobie, jeszcze nieoficjalnie p. Małgorzacie Sobol.
W ten sposób jedynym reprezentantem północnych Sołectw został p. Bartosz Okurowski ( jeden z 3 p. Okurowskich w Radzie), startujący z Komitetu Obywatelskiego.Mamy jednak wrażenie, że p. Bartosz od początku pełnienia funkcji „ucieka” od niezależności, a zaczyna od pochlebstw.
Szczęśliwi mogą być mieszkańcy Sołectw leżących w południowej części Gminy. Będą reprezentowani aż przez 6 radnych, którzy niewątpliwie skutecznie zadbają o ich dobro.
Podsumowując. W zasadzie zaskoczenia nie było, a wygrali ci co mieli wygrać. „Reklama dźwignią handlu” i jak widać wygrane wybory potwierdzają tą starą tezę. Odpowiednio wypromowani kandydaci, huczne otwarcia, przecinanie wstęg, przedstawianie wątpliwych zasług świetnie się „ sprzedaje”.
Zmianą, którą należy odnotować jest skład Prezydium Rady. Powraca funkcja trzeciego wiceprzewodniczącego. Jest to o tyle dziwne, że obecna Przewodnicząca Rady, w 2010 roku złożyła wniosek o zmniejszenie z trzech do dwóch zastępców, a ówczesna Rada ten wniosek jednogłośnie poparła. Zastępcami p. Przewodniczącej Joanny Wróblewskiej zostali p. Cegliński, p. Józefowicz i p. Kolasa.
Miejsce radnych niezależnych, którzy pożegnali się z Radą Miejską zajęli nowi, wybrani z listy Prawa i Sprawiedliwości .
Wszystkim życzę sukcesów w pracy na rzecz całej Gminy.
Alicja Pytlińska
Nowością w tej kadencji są sesje online, imienne głosowania, a także szersze kompetencje Przewodniczącej Rady Miejskiej. Każdy mieszkaniec, wchodząc na www.grodzisk.pl w zakładkę Samorząd Miejski bez trudu, nie wychodząc z domu może posłuchać, a nawet obejrzeć jakie decyzje zapadają na Sesjach Rady.
https://grodzisk.pl/samorzad-miejski
Komentarze
Wygląda na to, że bał sie glównie PISu i pewnie nadal sie boi.
Jednak z PiSu i tak pojawili się radni i w gminie i powiecie. Mniejszość ale z zapleczem partyjnym.
To będzie ciekawa kadencja bo chyba na całego będzie namaszczał zastępce na następce a wszystkiego siłą przewodnią jest miłość do ludzi, którzy dali mu „ piękne życie.”
Ja wiem, że Suchożebrowski porzucił liste Platformy bo w tym układzie sił w Grodzisku tylko startując od Benedykcińskiego miał szanse dostać się do rady. Poza tym Hardt do rady powiatowej, ale on wogóle pożegnał sie politycznie z PO.
W Grodzisku nigdy nie byłototalnej opozycji i totalnej krytyki i doskonale o tym wiesz. Grodzisk sie zmienia i wszyscy jesteśmy odbiorcami tych zmian. Nie musi sie nam wszystko podobać . Radnych mamy takich jak wybraliśmy a to, że są od akceptowania decyzji burmistrza wiemy od kilku conajmniej lat..Co do twoich stwierdzeń końcowych moje wrażenia są inne. Wydaje mi się, że to właśnie Benedykciński myśli, że ludzie niewidzą jak świat wygląda .
Kto z kogo robi głupków to i ty i ja dobrze wiemy., Pytlińska była konkretna i jako radnej nie ma co zarzucać, jako opozycja nie blokowała nic z tych rzeczy które powstały .
„Nie ma już NiC? „to powiedzieć mogą tylko ludzie zależni, dla których rzeczywiście odejście z rady moglo być końcem pracy , kariery zawodowej, finansowej i nie mających innego życia. Mam nadzieje, że i ci co odeszli i ci co tam są nie postrzegają tego w ten sposób. Jaki koniec;))?
A czy gmina ma środki finansowe na budowę hali czy tez zaciągniemy kredyt na jej budowę? Czy gminę stać na utrzymanie takiego obiektu czy to po prostu ot taki bajer na kredyt, a niech się następca Pana Burmistrza martwi jak spłaci zadłużenie gminy? Jaką rolę ma pełnić ten obiekt, jakie imprezy? Jeśli tylko komercyjne, to mieszkańcy i tak będą płacić za bilety, a przecież hala wybudowana za ich podatki. Czy taka hala w Grodzisku jest w stanie zarobić na swoje utrzymanie? Mamy już mediatekę, nie wiadomo w jakim celu konkretnie wybudowana, jakie koszty ogrzania i utrzymania, no i jak się okazuje zadłużenie gminy w 2018 większe niż planowano.Ważne, że otwarcie nastąpiło w kampanii wyborczej - cel osiągnięty. Wiadomo, inwestować trzeba, ale mądrze, czy mediateka albo hala sportowo-widowiskowa jest pierwszą potrzebą w mieście bez żłobka publicznego, bez obwodnicy, bez oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu? Nie wydaje mi się...
Mnie szokuje zupełnie coś innego. Od prawie 10 lat nie mogę wymazać z pamięci słów szefa do dyrektorów szkół - K......a pamiętajta kto was karmi. Zszokowana jestem tym, że zrywano nieliczne banery innych zostawiając tylko baner kandydata na wiceburmistrza, że w nocy z soboty na niedzielę dwóch gostków w kominiarkach chciało zerwać baner kandydatki wiszący na balkonie jednego z bloków - zostali przepędzeni przez właścicielkę. Dla mnie szokiem było wieszanie banerów przed Szkołą Nr 2 dwóch znanych kandydatów ZG w trakcie ciszy wyborczej. Nie mniej szokujące były wysyłane zaproszenia na różne otwarcia z nazwiskami tylko słusznych radnych. To wszystko działo się w trakcie kampanii, za pieniądze z promocji, czyli czyje? Co do moich kompetencji powiem nieskromnie, że były wystarczające żeby wiedzieć jak wygląda zarządzanie i ile publicznego grosza idzie na zbyteczne cele. Co do kompletowania list to zdaje się, że wszyscy mieli z tym problem, bowiem nikt nie sądził, że burmistrzem będzie ktoś inny. Wypełniaczami list ZG byli pracownicy oświaty, kultury, znani sportowcy, którzy chcieli, albo musieli pomóc panu Burmistrzowi. Ci co odważyli się starować z innych komitetów włożyli w przygotowanie ogrom pracy i im bez względu na wynik wyborczy należą się słowa uznania.
Alicja Pytlińska
Nie tylko Pytlińska poza radą, Ziemia też ma swoich przegranych.
Zimnej wody nie lubię, ale nie jest mi potrzebna. Po 20 latach poczułam, że można żyć inaczej, spokojniej, bez stresu. To naprawdę bardzo ważne. Nikt mnie jednak nie odciągnie od analiz i pisania tekstów. Korzystam kulturalnie z wolności słowa nie bojąc się złośliwych komentarzy. Ponieważ każda pełniona funkcja wymaga społecznego nadzoru to jako mieszkaniec mam prawo i obowiązek oceniać poczynania władzy. Tyle i tylko tyle......
To prawda ,Takiej kampanii jak kandydaci Ziemi Grodziskiej nie może mieć nikt i nie o pieniądze chodzi. Stała kampania , wszędzie gdzie to możliwe, promowanie wybrańców, ulubieńców .
Skompletowac listy w warunkach grodziskich niemożliwe. Kibicowaliśmy Komitetowi koalicyjnemu inie mogliśmy zrozumieć o co chodzi . W jednym z okręgów nawet listy nie mieli. Nikt nie chce narazić się Benedykcińskiemu. Bo nikt nie wygra z możliwościami propagandowymiwładzy. Skoro PiS i Platforma z koalicją nie są w stanie to co mogą grodziszczanie jako mały komitet.
Jeszcze niedawno Szanowny burmistrz dziękował wszystkim! którzy odważyli się startować i uczynil to publicznie i to były wlaściwe słowa.
Kim ty jesteś, jak z Twoimi kompetencjami, pełne czy niepełne?
Oby kiedyś ktoś zainteresował się kompetencjami wybranych i uczynił to ròwnie złośliwie jak ty. ( przypominam, że radnym, burmistrzem itd nie stawia się żadnych wymagań dot. kompetencji, wykształcenia- ale to ty wywołałeś ten temat;)
Burmistrz nic nie zwraca. On to robi na kredyt. Zwracać będą ci co ten tekst właśnie czytają i ich dzieci. Po 7. kadencji gmina będzie miała długu ze 100 milionów.
(Ridi, Pagliaccio, sul tuo amore infranto. Ridi del duol, che t’avvelenail cor.)
Zaskoczyla mnie możliwość obserwowania obrad rady , wszystko jawne i to dobra zmiana