Obecni posłowie to Andrzej Halicki, Kinga Gajewska, Michał Stasiński i Kamila Gasiuk-Pichowicz, reprezentujący opozycję sejmową, w stosunku do obecnie sprawujących władzę.
Tematem była budowa centralnego lotniska na terenie Baranowa i Stanisławowa. Mieszkańcy negatywnie wypowiadali się na temat budowy tego lotniska, twierdząc, że specustawa w tej sprawie została uchwalona w sejmie bez jakichkolwiek konsultacji z nimi. Jedyne co miało miejsce to kilka spotkań z ministrem Wildem, który poinformował o takiej decyzji, natomiast nie potrafił nic konkretnego powiedzieć o rekompensatach jakie otrzymają po ich wysiedleniu. Nie było też żadnych dyskusji o powodach takiej lokalizacji, gdzie znajdują się wysoko rozwinięte gospodarstwa rolne z gruntami 5-6 kategorii. Skandaliczna była też jego wypowiedź, że wysiedleńcy będą musieli opuścić swoje siedziby w ciągu do 120 dni od czasu podjęcia decyzji o wysiedleniu. Skandalem była też odpowiedź w sprawie przejętych gruntów, na których nie będzie lotniska. Otóż tam być wybudowany cały kompleks usług. Tak więc mieszkańcy mają odstąpić ziemie w cenie kilku złotych za 1 m2, które później będą odsprzedane przez państwo prywatnym inwestorom z ogromnym zyskiem. Mieszkańcy sprzeciwiając się planom budowy tego lotniska już zarejestrowali Stowarzyszenie, któregozadaniem jest walka z rządzącymi w tej sprawie.
Posłowie jednoznacznie krytycznie wypowiadali się na temat takiej decyzji rządzącej obecnie partii, w tym również lokalizacji. PIS nie prowadził też żadnej konsultacji z partiami opozycyjnymi, a decyzję podjął samodzielnie. Nie rozpatrywano również innych lokalizacji, w tym rozbudowy lotniska w Modlinie, oraz w Radomiu, które mają możliwości rozwoju, odpowiednie zaplecze i odpowiedni personel. Nie rozważano także powrotu do koncepcji budowy lotniska na terenie gminy Mszczonów, która ma bardzo dogodne położenie oraz odpowiednie nie zagospodarowane tereny o słabych jakościowo gruntach i sama jest zainteresowana taką inwestycją. Taka decyzja ma również negatywne skutki ekologiczne, bo lotnisko będzie w sąsiedztwie Puszczy Kampinoskiej i Bolimowskiej, które są zielonymi płucami stolicy. Posłowie poinformowali, że jedyną drogą do walki z takimi nieracjonalnymi decyzjami są protesty mieszkańców, radyklane działanie stowarzyszenia, w tym również na forum sejmu, nagłaśnianie sprawy w niezależnych mediach, a przede wszystkim liczne uczestnictwo w najbliższych wyborach samorządowych i parlamentarnych i oddanie głosów na partie opozycyjne, które sprzeciwiają się tej zupełnie nieracjonalnej i kosztownej inwestycji.
Mirosław Bohdan
Komentarze
Było spotkanie z senatorem Radziwiłłem. Na obiektywie cisza.
Będzie spotkanie z europosłem Czarneckim. Na obiektywie cisza.
Będzie spotkanie z posłem Uścinskim. Na obiektywie cisza.
Wiem, że Naczelny ma takie, a nie inne poglądy i ma do tego prawo.
Ale czytelnicy mają różne poglądy, nie tylko akurat takie jak Naczelny.
Postuluje zmianę nazwy "obiektyw" na "subiektyw".
Nie mówię o specjalistach od budowy lotniska, tylko o tym, że przedstawiciele RÓŻNYCH (nie tylko PiSu) partii przyjeżdżają do Grodziska i okolic, a Subiektyw o tym milczy. Telewizji oglądam mało, tak wyszło, ale dziękuję za sugestię. Gdybym miała czas, oglądałabym "od lewa do prawa", ale nie sądzę, że mogłabym to wytrzymać nerwowo. Zauważyli Panowie, jak jedną informację obie strony podają zupełnie odwrotnie? Ale podają...
Z poglądami politycznymi również Panowie nie trafili, ale to wynik polaryzacji społeczeństwa, obecny również w Grodzisku (a nawet chyba szczególnie).
Co do lotniska, to plany jego powstania były już dawno temu. Osobiście jestem przeciwna jego budowie, ale zdaję sobie sprawę, że nie mam pełnej wiedzy i opieram się na przesłankach. Znam tamtejsze podmokłe tereny.
My nie tacy naiwni drodzy panstwo. My wiemy jedno sami musimy działać . To już przerabialiśmy z linią 400 kv i juz nie zaufamy.